Ogólnie rzecz biorąc, odpowiedź będzie taka, że nie, to nie będzie powodować żadnych problemów. Urzędnicy imigracyjni są przeszkoleni w poszukiwaniu cech wykraczających poza te, które mogą być pokryte włosami, więc chociaż mogą potrzebować spojrzeć nieco bliżej, aby ustalić, że zdjęcie pasuje, nadal będą w stanie potwierdzić swoją tożsamość.
Jednak jest jedno miejsce, gdzie może to spowodować problemy, jeśli masz “e-Paszport” (czasami nazywany “paszportem biometrycznym”), który zawiera kopię zdjęcia na chipie zawartym w paszporcie. W niektórych krajach, e-Paszporty pozwalają na korzystanie ze zautomatyzowanych urządzeń imigracyjnych, takich jak SmartGate w Australii lub Global Entry w USA.
W zależności od wielkości brody, jest bardzo prawdopodobne, że zautomatyzowane urządzenie nie będzie w stanie potwierdzić, że zdjęcie w paszporcie jest zgodne z Twoim aktualnym zdjęciem, i prawdopodobnie wyśle Cię do człowieka w celu potwierdzenia zgodności tożsamości. Poza tym, że jest to nieco wolniejsze niż wejście na zautomatyzowaną ścieżkę, nie będzie to powodowało żadnych problemów - może to jedynie wydłużyć czas oczekiwania w kolejce do urzędnika imigracyjnego, w zależności od tego jak długo trzeba czekać. W najgorszym przypadku nie powinno być to wcale wolniejsze niż nie korzystanie z systemu automatycznego.