Proszę zwrócić uwagę, że użyte słowa mają delikatne polityczne znaczenie.
“Irlandia” może (w różnych kontekstach i z różnym tłem i intencjami osoby, która jej używa) oznaczać albo
- Wyspę
- Republikę, która obejmuje część tej wyspy.
Dla wielu osób to, co powiedziałeś, nie ma sensu. Irlandia nie ma żadnych granic z niczym innym - jest otoczona przez morze. Osobiście nie mogę sobie wyobrazić żadnego Irlandczyka czy Brytyjczyka (nacjonalisty, unionisty czy obojętnego), który kiedykolwiek napisałby coś, co sugerowałoby, że Irlandia zatrzymuje się na granicy z Prowincją.
Oczywiście wiem, co WAM CHCE. Napisałabym
“Nie ma kontroli imigracyjnej między Republiką a Wielką Brytanią”, która jest neutralna, niekontrowersyjna i obiektywna.
(Niegdyś po irlandzkiej stronie N. często przeprowadzano kontrole bezpieczeństwa w całym obszarze przygranicznym, a wojskowy nosił karabin maszynowy, ale na szczęście prawie zniknął).
Właściwie istnieją regularne kontrole, ale tylko w jednym miejscu. Gardai przeprowadza kontrole osób na WSZYSTKICH przylatujących do Dublina - ale jeśli jesteś Brytyjczykiem lub Irlandczykiem i podróżujesz z Wielkiej Brytanii, zgodnie z umową Common Travel Area nie potrzebujesz paszportu, aby się tam dostać.
(Obecnie Gard on duty will ask for a form of ID like a driving licence, which he or she know you must have to check in with the airline at your departure airport)