Nie martw się, to powszechny sposób pisania i cały personel na lotnisku wie jak to działa.
Pracuję w podróży od ponad 10 lat, więc reszta tego stanowiska opiera się na tym doświadczeniu. W “starych czasach” systemy rezerwacji linii lotniczych były kiedyś biało-niebieskimi ekranami pełnymi kryptonimicznych kodów i konwencji. (I rzeczywiście, mimo że w wielu biurach podróży lepsze interfejsy graficzne są powszechne, to i teraz można zobaczyć “staromodne” wyświetlacze - w punkcie odprawy na lotnisku często jeszcze korzystają z tych systemów).
Niektóre z tych konwencji, ustanowionych wiele lat temu, aby - przypuszczalnie - zmniejszyć ilość ruchu w sieci i ilość tekstu, który operatorzy muszą wprowadzić, przenieść w dzisiejszej podróży. Oczywiste jest stosowanie numerów lotów (prawie wszystkie loty to codeshare, które mają około 4 różnych numerów lotów dla tego samego fizycznego samolotu - gdybym musiał przeprojektować system, zmieniłbym to) oraz stosowanie trzyliterowych kodów oznaczających lotniska (np. ["AMS"]
, ["LON"]
, ["CDG"]
, ["LAX"]
). Konwencja nazewnicza jest też jedną z tych konwencji. W tych systemach tekstowych nazwy są nadal wprowadzane w formie ["SURNAME/ABCMR"]
lub ["SURNAME/FIRSTNAMEMR"]
(obecnie ze względów bezpieczeństwa linie lotnicze zazwyczaj wymagają podania pełnej nazwy). Jedną z zalet jest to, że nazwisko pasażera w tej samej rezerwacji musi być wpisane tylko raz, np. ["SURNAME/ALBERTMR/JENNAMRS/JOHNCHD"]
(Ponownie, bezpieczeństwo jest teraz cytowane jako powód, że kobiety muszą podać swoje nazwisko panieńskie - jedną z głównych przyczyn odmowy odprawy jest to, że automatycznie podają swoje nazwisko małżeńskie, które niekoniecznie jest tym w paszporcie).
Wiem, że niektóre systemy (jak Amadeus) obsługują również opcjonalne miejsce: ["SURNAME/FIRSTNAME MR"]
. Często w dokumentach skierowanych w stronę pasażera, takich jak rozkłady jazdy i karty pokładowe, są one automatycznie zamieniane na ["Mr. Firstname Surname"]
, podobnie jak kryptońskie ["CDGLAX"]
jest drukowane jako “Paris Charles-de-Gaulle - Los Angeles Intl. Jak jednak wyjaśniłem powyżej, miejsce to jest opcjonalne (["GEORGIOSMR"]
lub ["GEORGIOS MR"]
są dozwolone w obu przypadkach). Najwyraźniej strona internetowa, którą wam dali, która (w uproszczeniu) jest tylko front-endem, który odczytuje informacje z tego samego systemu tekstowego, nie jest na tyle inteligentna, aby rozpoznać tytuł bez spacji. Gdyby Twój agent rezerwacji dodał przestrzeń, prawdopodobnie przekonwertowałby ją poprawnie. Jednak, aby odpowiedzieć na Twoje pytanie:
Czy jest prawdopodobne, że będą myśleć, że "pan” jest częścią nazwy właściciela biletu?
– nie, do agenta lub celnika na lotnisku, którzy są przyzwyczajeni do odczytu “kryptyki” formularza, to nie będzie problemem.