2014-08-26 07:51:35 +0000 2014-08-26 07:51:35 +0000
22
22

Języki używane w Holandii

Przygotowuję wycieczkę do Amsterdamu. Wiem, że językiem urzędowym jest holenderski, ale przeczytałem, że 90% ludności mówi po angielsku. Więc, czy wystarczy mówić po angielsku, czy mam nauczyć się kilku podstawowych wyrażeń do komunikowania się w restauracji, w sklepie, pytać o drogę itp?

Pytam o to, ponieważ mieszkam w strefie turystycznej w Hiszpanii, ale większość ludzi tutaj nie mówi po angielsku (może trochę). Czasami czujemy się wkurzeni, gdy turyści udają, że mówiliśmy ich językiem.

Odpowiedzi (9)

28
28
28
2014-08-26 07:59:16 +0000

Język angielski jest szeroko rozpowszechniony w Amsterdamie, podobnie jak w innych miastach Holandii, i nie będziesz miał problemów z poruszaniem się po mieście. Osobiście znam tylko kilka słów po niderlandzku i nigdy nie miałem problemu z poruszaniem się po mieście.

Może zechcesz przynieść książkę z wyrażeniami, która pomoże Ci w pozdrowieniach i prostych zdaniach. Holendrzy, jak każda inna kultura, doceniają, gdy się starasz.

Rozmówki mogą również pomóc w wymowie.

Wikitravel ma rozmówki , które możesz skonsultować.

19
19
19
2014-08-26 08:11:22 +0000

Nie jestem pewna, czy jest to 90%, ale wiele osób w Holandii zna przynajmniej trochę angielskiego i są bardzo chętni do mówienia tego. Holendrzy często przechodzą na język angielski, gdy tylko poczują, że go nie rozumiesz, a ja nigdy nie czułem się z tego powodu uciążliwy (nie jest to dla ciebie problemem, ale nawet urzędnicy państwowi, policja itp. chętnie pomogą ci po angielsku). Dlatego w Amsterdamie nie powinno być absolutnie żadnego problemu.

Nie jest niczym niezwykłym spotkać kogoś, kto mówi po niemiecku lub nawet francusku albo hiszpańsku, ale oczywiście trudniej na tym polegać.

Z drugiej strony, nauka kilku słów po niderlandzku i mówienie “dziękuję” (“bedankt” lub “dank u”) w lokalnym języku nigdy nie boli.

10
10
10
2014-08-26 14:20:44 +0000

Przez długi czas holenderscy producenci telewizyjni nie mieli budżetu na tłumaczenia głosowe, co dało wielu dzieciom z lat 70. i 80. przewagę nad ich odpowiednikami w takich krajach jak Niemcy i Włochy. Wciąż jest to zauważalne, chociaż w ciągu ostatnich kilku lat tłumaczono coraz więcej angielskich kreskówek. Nadal bardzo rzadko można znaleźć programy telewizyjne i filmy, które zostały przetłumaczone na język niderlandzki, reklamy są jedynym powszechnym wyjątkiem.

Ponadto, zaczynamy uczyć się angielskiego w wieku 10 lat, co oznacza, że prawie każdy Holender, z którym się spotkasz, będzie przynajmniej w stanie zrozumieć Cię bardzo dobrze. Większość z nich będzie również w stanie odpowiedzieć. Akcent niderlandzko-angielski może być gruby, ale bardziej skłania się ku nadmiernemu artykulacji, co sprawia, że łatwo się do niego dostać. Jeśli chcesz się do tego przygotować, Louis van Gaal został niedawno mianowany menedżerem Manchesteru United. Jego wywiady po meczu mają wszystko.

Jedna mała rada: pytając o czas lub dokonując rezerwacji obiadu, nie mamy na myśli połowy past pięciu, kiedy mówimy “połowa pięć”, mamy na myśli 4:30.

Update: *@gerrit: Did it really about budget? *

I don’t have any sources for this (I tried to find some), so let me clarify what I do know. Powiedział mi ktoś, kto pracował wtedy w telewizji publicznej (zauważ, że nie mieliśmy telewizji komercyjnej aż do końca lat 80.), że o wiele taniej było dodać napisy niż tłumaczyć program i zatrudniać aktorów głosowych, na co holenderskie kanały po prostu nie mogły sobie pozwolić. Przypuszczam, że jest duża różnica między lektorami (jak w Polsce) a prawdziwym “dubbingiem”, ale pamiętam, że Niemcy również robiły wtedy lektorstwo zamiast dubbingu, podczas gdy ich budżet był znacznie wyższy (łącznie z budżetami innych krajów niemieckojęzycznych, takich jak Austria i część Szwajcarii). I suspect that the low quality of Eastern-European voice-over of the ‘80s and early '90s would simply not have passed any quality standard in the Netherlands, so @DavidMulder certainly has a point, course, has a point, of course. Co do @Relaxed , byłem w Polsce, a ich angielski jest z pewnością gorszy od holenderskiego. Portugalia i Grecja mówią po angielsku takim, jakiego oczekuję od krajów wysokoturystycznych: funkcjonalnym, ale już nie.

Przeczytałem też tutaj , że najwyraźniej większość bułgarskich voice-overów amerykańskich filmów, na przykład, było w rzeczywistości kręconych kamerami ręcznymi w kinach pokazujących niemiecką wersję dubbingową filmu, po której jedna osoba robiła voice-over. Przypuszczam, że nie potrzeba na to dużego budżetu.

Inna aktualizacja

Znalazłem drugie źródło z gazety telewizyjnej krytyka sugerującej, że była to kwestia budżetowa mówiąc:

Er was eens een Duitse filmcriticus met een origineel argument voor nasynchronisatie en tegen ondertitels: zo zag je tenminste de voeten van de acteurs. Wijlen Richard Roud, filmhistoricus, had een interessante theorie over de verdeling van Europa in nasynchronisatie- en ondertitel-landen. Aan de ene kant bevinden zich Groot-Brittannië, de Benelux, Scandinavië, Zwitserland, Oost-Europa en de helft van Frankrijk; aan de andere kant Duitsland, Oostenrijk, Italië, Spanje en de andere helft van Frankrijk. Die lijstjes deden Roud op de een of andere manier aan de Tweede Wereldoorlog denken. Toen ik de Franse ambassadeur in Nederland (je probeert eens wat conversatie) deze Roud-theorie voorlegde, liep hij zo rood aan van woede als Louis de Funès. Het had met iets anders te maken, met grote en kleine taalgebieden. Want, bien sûr, nosynchroniseren is te duur in talen die door minder dan twintig miljoen mensen gesproken worden. Dat wij niet de voeten, maar wel de stem van Humphrey Bogart, Marlon Brando en George Clooney kennen, danken we dus aan een eenvoudige economische wetmatigheid.

To summarum: Pewien niemiecki krytyk filmowy powiedział kiedyś, że robią te głosy, żebyśmy dla odmiany mogli zobaczyć nogi aktorów. Ambasador Francji w Holandii zakwestionował to i powiedział, że jest to po prostu kwestia wielkości widowni, gdzie kraje o liczbie widzów poniżej 20 milionów po prostu nie miałyby pieniędzy, aby to zrobić. Myślę, że w latach 80. widownia holenderska nie przekraczała 10 milionów.

Ciekawym stwierdzeniem w tej kolumnie jest to, że w latach 90. Holandia zaczęła flirtować z dubbingiem, który wydaje się być wystarczająco lukratywny, by zacząć robić to bardziej, sugerując, że my (a zwłaszcza młodsze pokolenie) nie nienawidzimy go tak bardzo, jak by się wydawało.

7
7
7
2014-08-26 08:18:52 +0000

Z mojego osobistego doświadczenia wynika, że w Amsterdamie można mówić po angielsku. Większość ludzi będzie w stanie cię zrozumieć. Sugeruję jednak, aby nauczyć się kilku kluczowych zwrotów, nie z konieczności, ale z szacunku. Myślę, że ludzie będą bardziej chętni do pomocy, jeśli zobaczą, że próbujesz mówić w ich języku, niż wtedy, gdy założysz, że mówią po angielsku. Uważam jednak, że ludzie w Amsterdamie są w większości przyjaźni i chętni do pomocy.

6
6
6
2014-08-26 15:52:17 +0000

Na tym stanowisku będę się wypowiadał nieco kontrowersyjnie, ale z mojego doświadczenia w pracy z wieloma emigrantami w Holandii wynika, że to prawda:

Ilość języka niderlandzkiego, którą powinieneś się nauczyć, zależy całkowicie od tego, czy pochodzisz z kraju “zachodniego” (Europa Zachodnia, Ameryka Północna, Australia), czy też z jednego z krajów, na które Holendrzy patrzą z góry (Europa Środkowa i Wschodnia, Afryka, a obecnie coraz częściej także Europa Południowa). Jeśli należysz do pierwszej kategorii i znasz dobry angielski, powinieneś po prostu zwracać się do ludzi po angielsku i nie przejmować się niderlandzkim.

Z drugiej strony, jeśli należysz do drugiej kategorii i twój angielski nie jest wyjątkowo dobry, nie powinieneś się też dziwić, nawet jeśli niderlandzki rzeczywiście zachowuje się tak, jakby nie znał angielskiego. Nie pytaj mnie dlaczego “my” to robimy, wszystko co wiem to, że “my” to robimy. Z jednego z najbardziej otwartych kulturowo i gościnnych krajów przeszliśmy do jednego z krajów o najgorszej dyskryminacji (ostatnio w dużym sondażu znaleźliśmy się nawet jako najbardziej nieprzyjazny dla emigrantów kraj na świecie). Praktycznie więc, jeśli należysz do drugiej kategorii, radziłbym ci, abyś przygotował coś z napisem “Przepraszam, czy mówisz po angielsku?” lub czymś w tym stylu i okazywał jak największy szacunek (bez względu na to, jak niezasłużony, Holendrzy są znani ze swojej tępegości (powszechnie znanej jako arogancja), ale akceptują to tylko od innych Holendrów). Zakończmy to dobrą wiadomością, dopóki pozostaje się w centralnej części Amsterdamu, jest to o wiele mniejszy problem i nie trzeba się tym aż tak bardzo martwić (choć są pewne dzielnice Amsterdamu, w których nadal jest to bardzo ważne).

4
4
4
2014-08-26 10:00:30 +0000

Jestem Holendrem. Wiele osób mówi po angielsku, ale większość z nich ma dziwny holenderski akcent. Jest też wiele słów, które brzmią prawie tak samo po angielsku jak po holendersku (bier lub piwo). Ale używając tylko angielskiego, powinieneś być w stanie wyrazić się jasno przed wieloma ludźmi. Jeśli mówisz trochę po niderlandzku, jest to miłe, ale nie wymagane. Holenderski jest bardzo trudnym językiem do nauki. W szkole mam lepsze stopnie w języku angielskim niż w niderlandzkim.

3
3
3
2016-08-15 05:34:25 +0000

Zasadniczo wszyscy w Holandii mówią po angielsku, z wyjątkiem bardzo małych dzieci (nawet na obszarach wiejskich). Jedyną rzeczą, która może być nieco trudna jest to, że nie wszystkie obszary posiadają znaki i wskazówki w języku angielskim. Na przykład, niektóre stacje kolejowe będą miały instrukcje tylko w języku niderlandzkim, ale zawsze możesz kogoś zapytać i powinieneś być w stanie dowiedzieć się, gdzie się udać pomimo bariery językowej.

2
2
2
2014-08-27 08:57:46 +0000

Mogę się zgodzić tylko na powyższe odpowiedzi. Pamiętaj, że gdy próbujesz nauczyć się kilku niderlandzkich słów i zwrócić się do kogoś w języku niderlandzkim, jest bardzo prawdopodobne, że otrzymasz swoją odpowiedź w języku angielskim. Jest to kwestia obyczajów, nie bycia niegrzecznym lub uprzejmym.

Używany do pracy w amerykańskiej firmie, gdzie wszyscy rodowici Anglicy chodzili do klasy niderlandzkiej, gdzie wszyscy oprócz tweo kolażystów odpadali po pięciu lekcjach: kiedy próbowali zamówić chleb w piekarni w języku niderlandzkim, reszta rozmowy była zawsze w języku angielskim.

2
2
2
2014-08-27 01:01:53 +0000

Język angielski jest de facto drugim językiem w Holandii, w tym sensie, że praktycznie każde dziecko w wieku 10 lat i więcej jest w stanie się w nim porozumieć. Jednym z powodów może być fakt, że angielskie filmy i programy telewizyjne są pokazywane z podgrupami i nigdy nie są dubbingowane (z wyjątkiem programów dla małych dzieci). W Amsterdamie i innych rejonach turystycznych szanse na zgubienie się z powodu nieznajomości języka niderlandzkiego są bardzo niskie (chyba, że ktoś celowo odmówiłby rozmowy z tobą po angielsku). Poza Amsterdamem sytuacja może być inna. Niektóre starsze osoby również mogą mieć trudności z mówieniem po angielsku.

Ogólnie rzecz biorąc, porównując poziom znajomości języka angielskiego w Holandii i w Hiszpanii (z mojego osobistego doświadczenia, choć nie zostałem w Hiszpanii tak długo jak w Holandii, a mój hiszpański jest żartem, więc mogę być stronniczy), jeśli oceniasz znajomość języka angielskiego w Hiszpanii (średnio) jako 6 w skali 1-10, gdzie 10 jest najlepszy, to holenderski musi być około 8-9.