2012-03-08 01:33:15 +0000 2012-03-08 01:33:15 +0000
7
7

Czy połączenia z numerami międzynarodowymi są płatne według stawek międzynarodowych, jeśli rozmówca znajduje się w tym samym kraju?

Załóżmy, że zabieram telefon w roamingu z jednego kraju (np. Australii) do drugiego (np. Belgii). Jak zazwyczaj działają te plany? Czy ktoś inny w Belgii będzie musiał płacić stawki międzynarodowe, aby do mnie zadzwonić, biorąc pod uwagę, że musiałby dzwonić do mnie z wykorzystaniem prefiksu międzynarodowego? Czy będę musiał uiścić opłatę roamingową, aby odebrać połączenie?

Odpowiedzi (2)

12
12
12
2012-03-08 05:26:06 +0000

Osoba dzwoniąca do Ciebie będzie dzwonić na Twój australijski numer, więc zostanie obciążona opłatą, jaką normalnie płaci za połączenie z Australią. Ponieważ jesteś w roamingu, zostaniesz obciążony opłatą za odebranie połączenia, niezależnie od tego, jaka jest Twoja stawka roamingowa.

W większości przypadków, samo połączenie będzie faktycznie prowadzić przez Australię i z powrotem, gdziekolwiek jesteś! Możliwe, że jeśli Twój telefon pracuje w roamingu w tej samej sieci, w której znajduje się osoba dzwoniąca do Ciebie, połączenie zostanie zrealizowane lokalnie, ale nie ma gwarancji.

Odwrotny przypadek jest zupełnie inny. Jeśli zadzwonisz na numer w kraju, w którym przebywasz, zazwyczaj zapłacisz niższą stawkę za wykonanie połączenia niż koszt jego odebrania, a osoba, do której dzwonisz, zapłaci tylko swoją standardową stawkę za połączenie przychodzące (która jest bezpłatna w wielu/większości krajów). Oczywiście dokładne koszty będą zależeć od Twojego operatora i jego opłat za połączenia w roamingu, ale w większości przypadków taniej będzie zadzwonić do kogoś w kraju, niż do Ciebie.

W zależności od tego, jak długo tam będziesz, najlepszym rozwiązaniem jest często zakup karty SIM typu pre-paid w odwiedzanym kraju. Otrzymasz lokalny numer w kraju, pod który ludzie będą mogli się do Ciebie dodzwonić i nie będziesz ponosić wysokich kosztów roamingu za wykonywane połączenia.

3
3
3
2012-03-08 07:08:18 +0000

Kiedyś pracowałem przy rozliczeniach z telefonów komórkowych, ale to było dawno temu (około 15 lat). W tamtych czasach zasady były proste: Rozmowy wychodzące były rozliczane według stawki dostawcy usług roamingowych + opłaty roamingowe. Za połączenia przychodzące pobierano opłatę od osoby dzwoniącej do Ciebie według stawki lokalnej, aby zadzwonić do Ciebie w Twojej aktualnej lokalizacji, + opłata roamingowa od kraju macierzystego do aktualnej lokalizacji pobierana od Ciebie. W Twojej sytuacji, gdy Ty i osoba dzwoniąca przebywacie w Belgii, a Twój telefon jest wyposażony w australijską kartę SIM, oznaczałoby to, że osoba dzwoniąca do Ciebie płaci tyle samo, co osoba posiadająca belgijską kartę SIM, ale Ty płacisz opłaty międzynarodowe z Australii do Belgii, a także opłaty roamingowe obowiązujące między Twoim australijskim operatorem sieci a operatorem sieci, z którym łączysz się w Belgii.
Jak możesz sobie wyobrazić, może to być bardzo kosztowne bardzo szybko, a wielu użytkowników nigdy nie wie, że ten system jest na miejscu, dopóki nie otrzymają rachunków za telefon komórkowy w wysokości tysięcy euro.

Do tej pory wszystko to mogło się oczywiście zmienić, ale w tym czasie było to dość standardowe między operatorami, aby pobierać opłaty w ten sposób.