Pomimo, że wiele zostało powiedziane o cenach i aspektach prawnych w innych postach, staram się w tej odpowiedzi przedstawić trochę perspektywy kulturowej (przynajmniej tak jak ja ją postrzegam, jako rodowity Niemiec, który regularnie lubi chodzić do niezbyt drogich (posiłki pomiędzy 10 a 15€) restauracji z różnymi grupami ludzi).
W niemieckiej kulturze restauracyjnej, napoje są uważane za tak samo ważne jak jedzenie.
Zazwyczaj chwilę po tym, jak goście usiądą do stołu i otrzymają menu, kelner zapyta ich, czego chcieliby się napić. Goście mają wtedy jeszcze trochę czasu na przestudiowanie części menu poświęconej jedzeniu, zanim napoje zostaną podane, a kelner poprosi o zamówienie jedzenia.
Kiedy kelner przychodzi, aby przyjąć zamówienie na napój, oczekuje się, że każdy zamówi napój, który będzie spożywał razem z jedzeniem. Z pewnością nie jest czymś niespotykanym, że ktoś zamówi tylko jedzenie, ale jest to nieco nietypowe (np. kilka osób zamawia tylko jedzenie z osobistego niszowego przyzwyczajenia, ale większość zamawia coś do picia).
W związku z tym, większość niemieckich menu, z którymi się zetknąłem, ma rozbudowaną sekcję napojów z różnymi napojami alkoholowymi, bezalkoholowymi, gorącymi i zimnymi. Wybór i spróbowanie ciekawie brzmiącego napoju z listy napojów może być traktowane z taką samą uwagą, jak wybór i spróbowanie ciekawie brzmiącego dania z listy dań głównych.
To prowadzi mnie do następujących konkretnych odpowiedzi na Twoje pytania:
Mówi się, że w Niemczech proszenie o wodę z kranu w restauracji jest niegrzeczne i wygląda skąpo - przykłady tutaj i tutaj.
Ale ja tam nie lubię kupować wody, bo kupienie jej w restauracji byłoby prawdopodobnie zbyt drogie
No cóż, nie zamawiaj wody. Jest tam mnóstwo dań do wyboru, więc nie zamówiłbyś czegoś tak nijakiego jak posmarowana masłem kromka chleba. Podobnie, jest mnóstwo napojów do wyboru, więc nie zamówiłbyś czegoś tak nijakiego jak szklanka wody.
(Zastrzeżenie: ci Niemcy, którzy zamawiają wodę, wiążą, jak wynika z mojego doświadczenia, pewne poczucie ekskluzywności z przypuszczalnie szczególnie wysokiej jakości wodą butelkowaną, którą im podadzą).
Zastanawiam się więc, czy nie jest niegrzecznie kupić ją wcześniej gdzieś w sklepie lub supermarkecie i przynieść do restauracji.
Nawet bez prawdopodobnego naruszenia zasad domu1: Tak, to jest tak samo niegrzeczne, jak kupowanie jedzenia w sklepie ogólnospożywczym lub supermarkecie i przynoszenie go do restauracji.
A może jest coś innego, co możesz wypić za niższą cenę podczas jedzenia?
Jak wspomniałem wyżej, zestaw dostępnych napojów nie jest tajemnicą. To znaczy, że nie trzeba polegać na “insider knowledge”, żeby wiedzieć, co można zamówić oprócz wody. Wraz z menu, w którym wybierasz coś do jedzenia, dostaniesz listę dostępnych napojów (albo jako część regularnego menu, albo jako osobną książeczkę), na której zazwyczaj będzie podana zarówno cena, jak i objętość płynu, który otrzymasz. W ten sposób możesz wybrać coś, co najlepiej spełnia twoje wymagania dotyczące ilości przyjmowanych płynów i wydatków pieniężnych.
1: Zwróć uwagę, że w Niemczech niekoniecznie są one łatwo widoczne. Może jest to wymagane prawnie i może rzeczywiście jest to gdzieś wywieszone, ale zazwyczaj rozumie się zdroworozsądkowo, że w Niemczech nie można spożywać niczego kupionego na zewnątrz w restauracji (z wyjątkiem ograniczeń dietetycznych, jak wyjaśniono w inna odpowiedź ). Jednak w niektórych popularnych turystycznie miejscach w Austrii widziałem restauracje, które miały bardzo widoczne znaki ostrzegawcze grożące naliczeniem kary, jeśli ktoś zostanie zauważony przy spożywaniu jedzenia kupionego gdzie indziej.