Istnieje esej , który wyjaśnia różnicę między kulturami “grzecznymi” i “bezpośrednimi”. Przede wszystkim: Dla członków Anglosfery jak Amerykanie, Brytyjczycy i Kanadyjczycy, Niemcy używają terminu “Angelsachsen” (Anglosascy), który jest nieco inny od angielskiego, szczególnie ma bardziej humorystyczne konotacje jak “Teuton” dla Niemców. Ponieważ termin ten jest szeroko stosowany w oryginalnym eseju, autor oryginału sugeruje użycie “anglojęzycznego” jako tłumaczenia, pamiętając o tej różnicy. W eseju bardzo dobrze opisuje różnicę kulturową między Anglikami (grzecznymi) a Niemcami (bezpośrednimi) w języku niemieckim. Przetłumaczyłem esej z pomocą innych osób, zwłaszcza użytkownika Semicolona, ponieważ wydaje się, że wzbudza on duże zainteresowanie.
Dlaczego Amerykanie (Brytyjczycy, Kanadyjczycy) nie mówią, co oznaczają
tłumaczone przez Thorstena Siebenborna za zgodą
opisarza oryginalnego autora Scotta W. Stevensona, niemiecko-amerykańskiego
“Hej, jak się masz” pyta Amerykanin – i jest zaskoczony, gdy jego niemiecki przyjaciel mówi mu, że jego fretka została zabita przez samochód. “Powiedział Brytyjczyk i jest zdziwiony, gdy Niemiec później naprawdę stanie przed jego drzwiami. Anglicy nie zawsze mają na myśli to, co mówią, natomiast Niemcy prawie zawsze tak robią. Jeśli te dwie kultury się połączą, będzie więcej problemów niż tylko uścisk dłoni [tłumacza]: Krótki dodatek do eseju: Niemcy podają sobie ręce i podświadomie lekko kłaniają głowę, Amerykanie nie => Amerykanie są aroganccy, Niemcy są słodcy].
Kultury z angloosfery mówią kodeksem kulturowym, który wymaga grzeczności. Na przykład, uważa się, że surowo jest odpowiadać wprost "nie”. Dlatego używają oni zwrotów które każdy inny Anglik rozumie jako “no”, jednak nie znaczą “no”. (Droga kobieto: Niektóre problemy z “nie” wydają się być bardziej zależne od płci niż od kultury. Przepraszam.)
Kiedy kobieta pyta swoją najlepszą dziewczynę, czy konkretna sukienka do niej pasuje, jeśli przyjaciółka jest Niemką, może odpowiedzieć z grymasem: “Ty? Nie bardzo” albo “Nie wiem, czy to naprawdę do ciebie pasuje.” Amerykanka byłaby bardziej skłonna odpowiedzieć: “Czy niebieski nie pasowałby lepiej do twoich oczu?” – co oznacza, że wyglądasz jak anorektyczny strach na wróble z problemem narkotykowym… a pytająca Niemka dostałaby w głowę, że rozmawiają ze sobą. “Oczy? Dlaczego ona bełkocze o moich oczach? Chcę wiedzieć, czy mój tyłek wystaje!”
Inne przykłady: Podczas rozmowy z Amerykanami, “Zastanawiam się, czy to jest naprawdę najlepsze rozwiązanie” znaczy “nie”. Podobnie, “Zastanawiam się, czy potrzebujemy więcej czasu” lub “moglibyśmy chcieć przejrzeć niektóre części projektu” są również negatywne. Amerykanie są zakłopotani (lub po prostu źli), kiedy Niemcy po krótkiej refleksji odpowiadają: “Nie, jest ok” i po prostu kontynuują. Z punktu widzenia Amerykanów wiadomość była jasna.
Zasady obowiązują również w codziennej rutynie. Grzeczny Kanadyjczyk nie powie ci, że nie lubi prezentu, bo wydaje mu się, że jest nieprzyzwoity, bo może zranić twoje uczucia. I to jest – dochodzimy do sedna sprawy – w przypadku wątpliwości, ważniejszych niż prawda. Z tego powodu on lub ona mówi ci - jeśli w ogóle - zakodowany w języku pośrednim, a ponieważ od obdarowującego oczekuje się znajomości kodu, on rozumie i wszystko pozostaje grzeczne. Nie bez powodu istnieją pojęcia “małe białe kłamstwo” i “grzeczne kłamstwo”, które są znacznie słabsze nawet od “białego kłamstwa”: są to kulturowo akceptowane, nawet kulturowo nakazane kłamstwa.
Skłania to do pytania, jak zareagują Brytyjczycy i współpracownicy, jeśli really lubią teraźniejszość. Krótko mówiąc: oni wariują. “Słuchaj, kochanie, chciałam tego od siódmego roku życia, nie, to znaczy, zanim się urodziłam, poczekaj aż sąsiedzi to zobaczą, o mój Boże!” Będzie wiele, wiele, many dzięki. Ten dzień na zawsze zapisze się w jego pamięci i opowie o tym wnukom i będzie dłuto na jego nagrobku, itd. Jeśli jesteś Niemcem i zaczynasz mieć uczucie, że robi się to żenujące i zaczynasz podejrzewać, że twój odpowiednik ściąga twoją nogę, wszystko było w porządku.
Podczas gdy szczęśliwi Anglicy są trochę uciążliwi dla Niemców, sytuacja odwrotna jest bardziej poważna. Amerykanin, który daje Niemcowi prezent, prawie zawsze spada, ponieważ Niemcy nigdy nie wychylają się. W książeczce kodowej Anglika, całkowicie normalny Niemiec “Dziękuję bardzo” jest znakiem, że prezent nie był lubiany. Autor musiał pocieszyć kilku zasmuconych anglojęzycznych rodaków wracających z randki z Niemką: “Nie spodobał jej się mój prezent! Co złego zrobiłem? Nie rozumiem.” Erm, nie, ona naprawdę to lubiła, ale jest Niemką. Oni są tacy. Ożeń się z nią mimo wszystko.
A teraz ta część, która może być niewygodna dla zainteresowanych czytelników: Zasady są wciąż obowiązkowe dla osób anglojęzycznych w obcych krajach. “Jeśli nie masz nic miłego do powiedzenia, nie mów nic” zostało wbite w ich umysły jako dzieci, więc będą trzymać język za zębami w czasie pobytu gościnnego. Krytyka jako gość jest jednym z najpoważniejszych wykroczeń grzecznościowych.
Z tego powodu nie można dowiedzieć się, co Anglicy naprawdę myślą o Niemczech. Jeśli są dobrze wychowani, to always powiedzą, że to wspaniałe. Niesamowite. Wspaniale! Każda inna odpowiedź byłaby katastrofalnym naruszeniem manier na równi z używaniem obrusu jako chusteczki i pałeczek jako wacików bawełnianych.
Dla Niemców jest to frustrujące. Po dłuższym pobycie gościa w nowym kraju Niemiec spodziewałby się, że są tam rzeczy, których gość nie uważa za tak dobre jak w jego kraju ojczystym - oczywiście. W Niemczech oczekuje się, że będzie o tym wspominał “uczciwie”, ponieważ pokazuje to, że ma się “wyrafinowaną” opinię o świecie oraz kultywowany i krytyczny umysł. Ludzie, którzy uważają wszystko za super, wielkie i wspaniałe, są uważani za głupich, łatwowiernych i powierzchownych - ten ostatni jest, nie bez powodu, wiodącym niemieckim uprzedzeniem wobec Amerykanów. Z pewnego amerykańskiego punktu widzenia można by to uznać za komplement.
Takie różnice kulturowe są znane większości Niemców w odniesieniu do takich krajów jak Japonia, gdzie “nie” istnieje tylko w słowniku, ponieważ policja komunikacyjna tego wymaga. Z nieznanych powodów nie oczekują tego od Brytyjczyków i Amerykanów. Nie uczy się go również na lekcjach języka angielskiego, co pozostaje dla autora całkowitą tajemnicą. W ramach ćwiczenia proszę czytelnika o wyobrażenie sobie normalnych niemieckich au pair uczniów w Londynie, Nowym Jorku czy Ottawie. Wszyscy zostaną zapytani “Jak ci się podobał twój pobyt?” – I każdego roku, tysiące nieświadomych niemieckich dzieci wbiegnie prosto w nóż kulturowy.
Kiedy Niemcy w częstym kontakcie z Anglikami poznają kod, są podatni na panikę. Każde zdanie i wypowiedź zostanie rozprawione: Mówi poważnie, czy jest grzeczny? Co mam teraz zrobić? Chcę książkę kodową!
Musisz zdać sobie sprawę, że po prostu nie będziesz wiedział pewnych rzeczy. Dobry gospodarz zawsze będzie sprawiał wrażenie, że życie trochę się zmieniło. Jeśli nie możesz sobie z tym poradzić, musisz podążać za ich tokiem myśli, postawić się w ich sytuacji i zaufać swojej empatii. Jeśli jesteś gościem, oszczędzaj krytykę dla swojego pamiętnika i skoncentruj swoje szczere pochwały na jednym punkcie - przynajmniej tak szczerym, jak to możliwe. To było inne znaczy to było straszne, więc nie można łatwo uciec.
Zasada kciuka jest zasadą, którą wyjaśniłem powyżej - zachowanie, które wygląda na przesadne jest czymś więcej niż grzecznością (chociaż uważaj na Amerykanów, którzy mieszkają w Niemczech wystarczająco długo i teraz wiedzą, czego się spodziewać). Istnieje pomocna “reguła trzech razy”: Jeśli Anglik powie Ci coś trzy razy (“Proszę, odwiedź nas ponownie!”) lub wystarczająco dużo razy, że jesteś poirytowany, możesz bezpiecznie założyć, że jest to uczciwe. Jeden raz nic nie znaczy.
W końcu powinieneś wiedzieć: Nikt nie oczekuje, że obcy gość wykaże całkowicie poprawne zachowanie społeczne. Większość Amerykanów wie, że Niemcy są, erm, bardziej “bezpośredni”. Jeśli nie masz nic przeciwko spełnianiu stereotypów, to masz pewną swobodę działania.
Jeśli znasz zasady lub przynajmniej wiesz o ich istnieniu, to możesz je złamać celowo. Najpiękniejszy Niemiec [Tłumacz: Jego żona.] czasami używa wprowadzenia “Jestem Niemcem, więc przykro mi, jeśli to wydaje się być bezpośrednie pytanie”, które powoduje natychmiastowe zamrożenie krwi każdego Anglika w zasięgu słuchu. Ist der Ruf erst ruiniert… [Tłumacz.] Niemiecki zwrot idiomatyczny oznaczający, że gdy twoja reputacja zostanie zrujnowana, możesz przestać martwić się o to, co myślą inni ludzie]
Doradza, że oprócz odpowiedzi Maxa na temat niezbędnych informacji zawartych w twojej interakcji, powtarzanie jej kilka razy jest wskaźnikiem autentyczności. Trzy razy jest prawie wiążące, raz jest to zwykła uprzejmość.
Kolejną rzeczą jest to, że w grzecznych kulturach prawdziwe szczęście i zgoda są prawdopodobnie przesadzone w ogóle. Jeśli dana osoba nie zmienia się zbytnio od swojej zwykłej uprzejmości, to nic nie znaczy; jeśli odniesiesz wrażenie, że wahanie wymyka się spod kontroli dla szczęścia, to naprawdę może oznaczać “Tak”.
Dodał również, że jeśli pytasz o coś, gdzie negatywna odpowiedź przeczy uprzejmości (“Czy naprawdę podobały ci się wakacje tutaj? ”) nie dostaniesz uczciwej odpowiedzi i naprawdę musisz szukać empatii.
Dodam kilka ogólnych informacji, ponieważ autor bloga jest dość zdumiony, że ludzie w krajach zachodnich oczekują, że inni ludzie w krajach zachodnich będą postępować tak samo. Oni nie.
Ludzie w bardziej “bezpośrednich” kulturach, takich jak Holandia, Niemcy czy Rosja, są dość proste. Tak oznacza Tak, Nie oznacza Nie. Nikt nie powinien dostosowywać swojego nastroju do innych ludzi, ludzie wyglądają na smutnych, jeśli są smutni, a jeśli są szczęśliwi, to wyglądają na szczęśliwych.
To, co mówisz, zostanie uznane za prawdziwe.
Jeśli jako “anglosaski” powiesz: “Po prostu wpadnij kiedyś!” to znaczy, że dosłownie zaprosiłeś ludzi do odwiedzenia cię w domu_ !
“Ukryte” No’s prawdopodobnie pozostaną niezauważone. A “Zastanawiam się, czy to jest naprawdę najlepsze rozwiązanie” oznacza “nie mam nic przeciwko temu, ale zastanawiam się, czy możemy później znaleźć lepsze rozwiązanie”. Zostaniesz zignorowany.
Dla ludzi z bardziej bezpośrednich kultur jest to dość irytujące, ponieważ działasz poza normami kulturowymi (które w rzeczywistości mogą być bardzo różne w grzecznych kulturach) i jeśli znasz różnicę, zawsze musisz zadać sobie pytanie: “Czy to ma znaczenie” ?
Dla ludzi z grzecznych kultur ludzie z kultur bezpośrednich wydają się być niegrzeczni, lekceważący i obrzydliwi. A “Nie, proszę powtórzyć tę część jeszcze raz”, co oznacza w kulturze bezpośredniej “Całkiem ok, ale ta część potrzebuje trochę polskiego” jest całkowitą hańbą i zwolnieniem w kulturze grzecznej.