Czy próbowałeś budzika z cyklem spania (np. Sleep Cycle by Northcube )? Ja też mam ciężki sen, ale jeśli wibruje w płytkiej fazie snu, to może cię obudzić bez żadnego dźwięku. Znacznie tańsza alternatywa niż opaska na nadgarstek.
Być może spróbuj użyć cyklu snu jako podstawowego alarmu i głośnego alarmu jako kopii zapasowej, jeśli naprawdę chcesz zminimalizować szansę obudzenia innych.
Również bezpłatna wersja cyklu snu budzika jest czas spania w wielokrotności 90 minut - najprawdopodobniej jesteś w płytkiej fazie snu w 90, 180, 270, itp. minut po skinieniu głową. Jeśli ustawisz dla siebie wibrujący alarm w którymkolwiek z tych punktów, najprawdopodobniej obudzisz się z minimalnym zakłóceniem spania sąsiadów. W dzisiejszych czasach robię to najczęściej.