Wiele z tego, czego potrzebujesz, możesz po prostu dostać w sklepie spożywczym - rice, makaron, suszone ziemniaki (albo puree albo plastry do “au gratin”), sausage jak pepperoni i salami, które specjalnie nie wymagają chłodzenia, suszone owoce i orzechy, błyskawicznie gorące** (płatki owsiane, śmietana z pszenicy itp.), suszone rośliny strączkowe (zwłaszcza soczewica, która nie wymaga moczenia) ** dżemy, miód i masło orzechowe** zadbają o Państwa potrzeby. Będziesz chciał włożyć rzeczy do różnych opakowań, aby mogły przetrwać w Twoim plecaku i abyś wziął odpowiednią ilość na czas podróży.
Moje ulubione śniadanie na kempingu to wierzchnia owsianka. Dodaj dodatkowe rodzynki, brązowy cukier lub inne suszone owoce, jeśli chcesz. Rano zagotuj wodę, napij się kawy i płatków owsianych, a będziesz gotowy na piękny, fizyczny dzień. (Przynieś piec szeptakowy, który używa butanu lub paliwa płynnego - ogień jest zbyt wolny do celów porannych). Serka wołowa (robiona w domu, jeśli masz odwadniacz, lub kupowana w sklepie, jeśli nie masz) wraz z suszonymi owocami i orzechami zaspokoi wszelkie potrzeby związane z przekąskami w ciągu dnia. Jeśli musisz zjeść lunch, możesz użyć bagelków lub angielskich babeczek (na weekendowych+ wycieczkach ja robię własne angielskie babeczki, twoja wycieczka jest krótka, więc po prostu przynieś kilka paczek) z serem (sery “lekkie” lepiej się trzymają, i kup kilka małych, więc pozostają zamknięte dłużej niż jeden duży), kiełbasą (te, które nie wymagają chłodzenia), masłem orzechowym, dżememem lub miodem. Jeśli któryś z twoich dni będzie się wspinał na przepiękny widok i wiesz, że będziesz chciał odpocząć, paczki mieszanki zupy ze sklepu spożywczego mogą zrobić 30-minutową przerwę na wspaniały lunch. Znowu kuchenka szeptem i lokalna woda.
Kolacja pierwszej nocy może być mięsem, które zabrałeś z zamrażarki tego ranka, zawiniętym w plastik i kilka warstw gazety. Zrobiłem to, a kiedy go rozpakujemy, nie jest po prostu zimny, ale ma jeszcze kryształki lodu w środku. Usmaż to, i ugotuj z tym trochę świeżego warzywka, jak w domu. Drugiej nocy spróbuj pizza na patelni używając tego nie-chłodnego pepperoni, trochę sera, i może trochę cebuli i innego warzywka, które przyniosłeś. Trzecia noc, coś wegetariańskiego zbudowanego wokół soczewicy i ryżu - uwielbiamy kusherie - lub fasolę w sosie, jak bezmięsne ostre chili z knedlami. Można też w domu wysuszyć mięso hamburgera (gotowane) w piekarniku i użyć go jako mięsa w sosie spaghetti lub nadzienia do ciast pasterzy. Gorącą patelnię z ugotowanym sosem odłóż na bok z ręcznikiem wokół niej, podczas gdy ty gotujesz skrobię - pozostanie ona bardzo ciepła i wystarczy tylko jeden mały piecyk. Musisz przynieść suszone warzywa z puszki lub suszone, wybieram suszone na wagę i nawilżam je bezpośrednio w sosie lub gulaszu.
Dolna linia jest taka łatwiejsza niż myślisz. Bawcie się dobrze!